Jeszcze tydzień temu szyliśmy wspólnie oryginalną czapkę (zobacz koniecznie tutaj). Pogoda w dalszym ciągu jest zmienna ... jednak za tydzień początek wiosny!!! Chyba każdy z Nas tupie już nóżkami i wyczekuje z niecierpliwością wszelkich oznak budzącej się do życia przyrody. Warto więc przygotować wiosenne stylizacje...

Zaczniemy od dziewczynek (ale nie martwcie się - o chłopcach nie zapomnimy ;). W tym i kolejnym tutorialu pokażemy, jak fajnie zmodyfikować zwykłe bluzeczki czy sukienki. Dodając uroczych falbanek nadamy im oryginalności i uroku. Dzisiaj przygotujemy falbankę z prostokątnego paska (nieco prostsza wersja), w przyszłym tygodniu  - ze spiralki. Sami ocenicie, która wersja bardziej przypadnie Wam do gustu ;) Zapraszamy

Co będzie nam potrzebne:

• dzianina główna na bluzkę / sukienkę - może to być np delikatna dresówka pętelka lub jersey 
• dzianina na falbankę - ponieważ falbanka jest jednowarstwowa, najlepiej sprawdza się tutaj gładki jersey (prawie identyczny po prawej i po lewej stronie)
• metr krawiecki, linijka, ołówek, nożyczki. szpilki, papier do zmodyfikowania wykroju
• opcjonalnie - ruffler lub stopka do marszczenia 

Krok po kroku:

1. Na papierze rysujemy wykrój przodu i tyłu bluzki (lub górnej części sukienki) 
2. Na obu elementach zaznaczamy dwa punkty - górny mniej więcej w połowie szwu ramieniowego, drugi na dolnej krawędzi. Po połączeniu punkty muszą utworzyć linie biegnącą pod delikatnym ukosem. Linię taką wrysowujemy na przedniej i tylnej części wykroju  
3. Bardzo ważne: 1. punkty na linii ramienia na obu elementach muszą znaleść się w tym samym miejscu, 2. Na nowych, bocznych elementach przerysowujemy linię wyznaczającą kierunek ułożenia wykroju na materiale (niebieskie strzałki) 
4. Wykroje wycinamy 
5. Wszystkie 4 elementy wycinamy z materiału zgodnie z liniami wyznaczającymi kierunek ułożenia. Pamiętamy, aby na linii podziału dodać zapas na szew 
6. Wycięte części rozkładamy - dobrze jest oznaczyć elementy przodu np szpilkami (są dość podobne i łatwo można je później pomylić) 
7. Następnie odpowiadające części przodu i tyłu składamy ze sobą prawymi stronami i zszywamy 
8. Teraz przyszła pora na przygotowanie falbanek. Zaczynamy od zmierzenia rozcięcia. U mnie z przodu i z tyłu wartość ta wynosi 28cm, łącznie 56cm (2x28). Aby falbanka ładnie się umarszczyła pasek materiału powinien być co najmniej dwa razy dłuższy od długości docelowej (56cm) + kilka cm zapasu. Ja ostatecznie wytnę 2 paski materiału o długości 120 cm (2x56cm  + 8cm zapasu) 
9. Szerokość paseczków zależy od naszych upodobań. Moje paseczki nie są szerokie - mają 4.5cm  
10. Jedną z krawędzi w obu paseczkach wykańczamy np mereżką. Możemy również obszyć brzeg owerlokiem lub ściegiem owerlokowym  
11. Po rozprasowaniu pasków marszczymy je w dowolny, wybrany przez nas sposób. Może zrobić to rufflerem, stopką do marszczenia, taśmą silikonową lub po prostu na nitce. Pamiętamy, że musimy otrzymać zmierzoną w pkt 8 długość (58cm) + kilka cm zapasu   
12. Przygotowaną falbankę przykładamy do krawędzi środkowej części bluzki - elementy łączymy prawymi stronami 
13. Dobrze, aby końce falbanki troszeczkę wystawały za brzeg bluzki. Materiały spinamy szpilkami, możemy przyfastrygować   
14. Następnie dokładamy bok bluzki. Zapasy na szwie ramieniowym rozkładamy na dwie strony  
15. Zszywamy krawędzie (3 warstwy) 
16. Szew zaprasowujemy do środka. Jeśli chcemy, możemy przestębnować go na całej długości falbanki 
17. W ten sam sposób przyszywamy falbankę z drugiej strony. Na koniec wyrównujemy dolne krawędzie i przycinamy wystająca falbankę. Krawędzie można przestębnować    
18. Właściwie wszystko mamy gotowe. Teraz należy zszyć boczne szwy, wszyć rękawy i wykończyć całość ;)