Zgodnie z przysłowiem "w marcu jak w garncu" pogoda w tym miesiącu jest bardzo zmienna. Mimo, że wkrótce wiosna, w dalszym ciągu musimy ubierać szaliki i ciepłe czapki. Dzisiaj mamy dla Was ciekawą propozycję: czapka, przez którą można wystawić włosy, i która w każdym momencie może stać się kominem.
Dzisiaj 6 grudnia! Najwyższa więc pora aby rozpocząć odliczanie do Świąt Bożego Narodzenia ;) Nr 3 na naszej blogowej liście znalazła się CZAPKA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA. Zapraszamy!
Codziennie, zaraz po przebudzeniu, moje dzieciaki biegną do okna zobaczyć czy świat pokryty jest już białym puchem. Zasypiając pytają - dlaczego nie ma prawdziwej zimy??? Na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. Ale obiecuje im, że doczekają się śniegu ... Ja też w to głęboko wierze ;) Dlatego stopniowo przygotowuje ich "wyprawkę" na mroźne zabawy. Były rękawiczki, nieprzemakalne spodnie, ocieplacze na kostki, pora więc na czapkę z prawdziwego zdarzenia. Taką ciepłą, dobrze otulającą głowę i ... szyję. Kominiarka którą uszyłam doskonale zastąpi również szalik, dlatego będę spokojna, że będzie mu ciepło na spacerach w przedszkolu.
W poprzednim poście pokazaliśmy Wam, jak uszyć komplecik: czapeczka dwuwarstwowa + komin.
Tym razem zapraszamy do uszycia Slouchy Beanie Hat, czyli tak zwanej Smerfetki, oraz cieplej chusty z pomponikami.
Niby prosty zestaw z gładkiej dresówki... ale niesamowicie kolorowe kuleczki są przysłowiową wisienką na torcie!
Wrzesień ? szkoła, kasztany, wrzosy, babie lato. Niewątpliwie to zwiastuny zbliżającej się jesieni. Dni jeszcze słoneczne i cieplutkie, ale wieczorem trzeba się już cieplej ubrać.
Dzisiaj pokażemy Wam, jak szybciutko uszyć dziecięcy komplecik na chłodniejsze dni. Wykrój przygotowaliśmy dla dwulatki o obwodzie główki 49cm.